Obiecałem materiał o marce ZERO więc go wstawiam. Genialny filmik obrazujący możliwości nowej technologii wobec twardych warunków zawodów harescramble. Nie jestem do końca przekonany co do przydatności tego motocykla w przełajowym enduro ale pościgać się dwie godziny na sprzęcie, którego nie dotyczą słabości silników spalinowych, byłoby pięknym przeżyciem :).
Mnie pomysł przekonał w stu procentach, patrzę na to jak na następny krok w ewolucji sportów motorowych. Gdyby ZERO przypuściło ostry atak na rynek, mogłoby odnieść sukces. Ale do tego trzeba reklamy i wyjścia z produktem do Kowalskiego (Smith'a). Wg mnie wystarczyłoby pokazywać się na regionalnych eliminacjach offroadowych i udostępniać sprzęty do jazd testowych. Gdyby ludzie spróbowali tego osobiście, dobra fama poszłaby błyskawicznie i nie wykluczone, że za parę lat produkowalibyśmy się w błogiej ciszy. Aż strach pomyśleć ;P.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
UWAGA! Aby dodać komentarz nie musisz się logować. Wystarczy kliknąć na opcję Nazwa/adres URL i wpisać swoje imię lub ksywkę.
Śmiało! :)
Każdy wpis musi być zatwierdzony więc proszę o cierpliwość. To dla dobra kultury dyskusji i zachowania pewnych standardów na blogu. Innymi słowy - admin nie śpi, żeby pisać mógł ktoś ;P.