W sumie to jadąc nawet "na lewiźnie" w terenie, nie mamy większego zagrożenia ze strony stróżów prawa. Na piechotę nas nie dogonią, tym bardziej samochodem a quad i tak prędzej czy później zakleszczy się gdzieś na wąskiej ścieżce. Zastanawiam się co by jednak było, gdyby chcieli nas capnąć walcząc tą samą bronią co my? Oj, zrobiłoby się nieciekawie ;).
KTM wersja "policaj" |
... i wersja "pan leśniczy" |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
UWAGA! Aby dodać komentarz nie musisz się logować. Wystarczy kliknąć na opcję Nazwa/adres URL i wpisać swoje imię lub ksywkę.
Śmiało! :)
Każdy wpis musi być zatwierdzony więc proszę o cierpliwość. To dla dobra kultury dyskusji i zachowania pewnych standardów na blogu. Innymi słowy - admin nie śpi, żeby pisać mógł ktoś ;P.